Nawet nie jestem w stanie przypomnieć sobie, kiedy ja je uszyłam. Dawno, to na pewno, może rok temu? Półtora? Wyszły jakieś za duże, więc leżały w szafie czekając na to aż syn urośnie.
Model z Burdy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Skrawek materiału, kilka guzików, metr nitki, trochę fantazji i z niczego powstaje coś.
Copyright © 2010 nie tylko szycie
Anne Design
Blogger Templates by Splashy Templates. Designed by Alfoart
0 komentarze:
Prześlij komentarz