Przymierzałam się do innej, z toczonymi nóżkami, pikowanym kolorowym materiałem, nabijanymi pięknymi gwoździkami tapicerskimi.
Ale znów portfel zdecydował za nas ;). Same toczone nóżki to koszt około 100zł. Wymarzony materiał to około 70zł. Nie wiem nawet ile gwoździki by kosztowały.
Nóżki zrobiłam z resztki belki stropowej jaka pozostała po budowie ;). Ślicznie obheblowałam w garażu pewnego mroźnego dnia, oszlifowałam. Pomalowałam farbą Beckers do drewna.
Dno ławeczki z kawałka sklejki 10mm. Materiał na dno ze starej zasłony ;). Jedynie musiałam kupić materiał na pufę (37zł). Tu wyboru dokonał starszy syn, Tymek. Czy trafiony? Oceńcie sami :).
0 komentarze:
Prześlij komentarz