Sofy już z nami nie ma. Zostały tylko jej części. Całe szczęście, że moja mama zachowała jej kawałki, bo dzięki temu przy dobrych wiatrach zyskamy 3 nowe "meble" ;). Ładnie, co? 3 z 1!
Od kilku tygodni głowiłam się, skąd wziąć odpowiednią ramkę do zrobienia Tymkowi tablicy nad biurko. Takiej na pinezki. Nie chciałam kupować nowej tablicy, na przykład korkowej. Ani białej suchościeralnej. Ani nawet kupować elementów na jej zrobienie. Chciałam COŚ ZROBIĆ z NICZEGO :). No i... przy dużym udziale starej sofy udało się zrobić całkiem nową tablicę.
W jej skład wchodzi:
ramka od pokrywy skrzyni na pościel
1 arkusz styropianu 2 cm
niespełna metr kwadratowy lnianej tkaniny
klej pattex fix power
Dodatkowo pewnie się przyda, co akurat miałam:
szpachlówka do drewna
gąbka szlifierska lub szlifierka
farba
Pomijając rzeczy które miałam akurat w domu i starzały się na półkach, mój koszt zrobienia tablicy to było kupienie arkusza styropianu (około 2-3zł) i tarczy do szlifierki.
1 komentarze:
Fajna tablica ... też o takiej myślę.
Prześlij komentarz